Przecież niedawno
W sobotę trenowali przed południem, niedzielę mieli wolną, a w poniedziałek po obiedzie spotkali się na kolejnych zajęciach. Nie wszyscy, bowiem zabrakło Macieja Dobrowolskiego, któremu zmarła mama. - To jakieś fatum - uważa trener Jacek Nawrocki. - Przecież niedawno umarł ojciec Radka Kolanka. Niestety, przez cały sezon stale mamy kłopoty - wspomina. Wrócił już do zajęć Michał Bąkiewicz, ale na razie tylko przyjmuje zagrywkę, starając się unikać przy tym gwałtownych ruchów. O skakaniu nie ma mowy. W sobotę o godz. 14.30 mistrzowie Polski rozpoczną mecz z Dynamem Moskwa. Jego stawką będzie awans do ścisłego finału Ligi Mistrzów. Temu pojedynkowi poświęcone są ostatnie przygotowania bełchatowskiego zespołu. Siatkarze święta mieli bardzo krótkie, bo tylko jednodniowe.